Na szkoleniach kryzysowych często jestem pytany czy można rozwiązać każdy konflikt, czy można uporać się z każdym zatargiem, czy można wyjaśnić każde nieporozumienie?
Moja krótka odpowiedź: Tak.
Kłopot polega na tym, że jest to pytanie niekompletne. Brakuje w nim troski o jakość końcowego efektu rozwiązania konfliktu.
Jak powinno zatem być sformułowane?
Czy można rozwiązać każdy konflikt i podtrzymać relacje?
Po dodaniu kryterium relacji (współpraca zawodowa, prywatna znajomość, przyjaźń) moja odpowiedź brzmi: Nie.
Wiem, że to smutna wiadomość, może nawet okrutna, ale prawdziwa.
Koszt zmiany zachowania
W zarządzaniu konfliktem kieruję się zasadą, że poróżnione strony muszą porozumieć się co do przyszłych wzajemnych interakcji po zakończeniu kryzysu.
W większości sytuacji racjonalnie myślący ludzi potrafią uzgodnić nowe zasady współpracy na lepszych warunkach, aby utrzymać lub nawet poprawić relacje.
Niestety, czasem koszt porozumienia (i związanych z tym zmian) przekracza wartość jaką jedna ze stron lub obydwie przywiązują do tych relacji. Koszt tego porozumienia mierzony jest finansowym, emocjonalnym i fizycznym wysiłkiem przyjęcia zmiany zachowania.
Kiedy koszt zmiany zachowania przewyższa wartość relacji, dochodzi – czasem błyskawicznie – do zerwania współpracy.
Zerwanie kontaktów jest w jakimś sensie "porozumieniem" co do przyszłych interakcji i dlatego kwalifikuję je jako rozwiązanie (zakończenie) konfliktu.
Na pewno nie jest to szczęśliwe rozwiązanie.
Konkluzja
Czy można rozwiązać każdy konflikt?
Tak.
Czy można rozwiązać każdy konflikt i podtrzymać relacje?
Nie.
PS. Weź to pod uwagę kiedy w sytuacji kryzysowej będziesz rozważać konflikt z mediami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz