Rozmawiałem niedawno z klientem zainteresowanym warsztatem kryzysowym. Jedno z pytań dotyczyło tego jak zdobywam nowych klientów.
Kiedy opisałem jak to robię powiedział: "Przecież ludzie nie chcą się przygotowywać kiedy nie widzą bezpośredniego zagrożenia. Ludzie chcą czuć się bezpieczni. Nie muszą czuć się przygotowani."
Na poziomie emocjonalnym takie rozumowanie nie jest pozbawione logiki. Skoro się czegoś nie boję, po co mam się przygotować? Sama myśl o tym, że muszę się przygotować automatycznie zwiększa poczucie zagrożenia. A to nie jest miłe.
Pojęcia przygotowania i bezpieczeństwa są na pewno powiązane, ale nie każdy widzi bezpośredni związek między nimi. Każdy chce mieć pieniądze, ale nie każdy chce pracować. Albo inaczej: każdy chce mieć zdrowe zęby, ale nie każdy chodzi regularnie do dentysty, prawda?
Podobnie mogę powiedzieć: "Trudno o spokojny sen bez poczucia bezpieczeństwa. Ale nie każdy chce o to bezpieczeństwo zadbać."
Przygotowanie do zarządzania kryzysem i komunikacją kryzysową to praca, która zmusza m.in. do myślenia, że coś może się nie udać. A to odbiera poczucie bezpieczeństwa i psuje dobry humor.
Podobnie, wiele firm i instytucji nie chce myśleć o wypadkach, tragediach i zamachach terrorystycznych. Wolą zajmować się zwiększeniem sprzedaży, redukcją kosztów, poprawą obsługi klientów, monitoringiem konkurencji, itp. Czas i pieniądze zainwestowane w te działania dają im konkretne efekty.
Firmy i instytucje nie chcą myśleć o pożarach, strajkach, włamaniach do systemów informatycznych, kradzieży danych osobowych i innych przykrych zdarzeniach. Chcą czuć się bezpieczne, odporne na zagrożenia, wolne od kryzysowych zdarzeń.
Spokojny sen, czyli nie ma bezpieczeństwa bez przygotowania https://t.co/UKypRUnHBr #bezpieczeństwo #kryzys #PR pic.twitter.com/W3UqH17fzO
— Pressence PR (@pressencepr) 24 maja 2017
Popatrzmy na różnice między bezpieczeństwem a przygotowaniem. Bezpieczeństwo jest stanem. Przygotowanie jest działaniem. Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz.
Poczucie bezpieczeństwa jest podstawową potrzebą każdego człowieka. Bezpieczny kraj to ten, w którym czujemy się bezpiecznie – na ulicy, w pracy, na koncercie, w kinie i w domu. Nie musimy się za siebie oglądać i martwić co się może wydarzyć. Jesteśmy skutecznie chronieni i zabezpieczeni.
Przygotowanie wymaga przemyślanego działania, którego celem jest zapobieganie przykrym zdarzeniom lub ograniczenie ich szkodliwych skutków. Przygotowanie wymaga zaplanowanej i zorganizowanej aktywności. Trzeba podjąć pewne kroki zanim wydarzy się coś złego nie mając pewności, że to się wydarzy. Ale jeżeli się wydarzy, wszystko będzie gotowe i na miejscu.
W przypadku kryzysu, zespół kryzysowy prawidłowo oceni sytuację i szybko podejmie trafne decyzje. Przeszkoleni pracownicy dysponujący wiedzą i narzędziami wykonają czynności niezbędne do skutecznej obrony reputacji i marki.
Przygotowanie wymaga oczywiście zaangażowania czasu, środków i pieniędzy. Ale koszt tego jest DUŻO niższy od kosztu braku przygotowania.
Aby zwiększyć poczucie prawdziwego bezpieczeństwa, musisz zadbać o przygotowanie w 5-ciu obszarach:
1. Zrób listę potencjalnych zagrożeń najczęściej spotykanych w Twojej branży.
2. Wybierz i przeszkol ludzi do zespołu kryzysowego.
3. Zrób listę pierwszych działań w sytuacji kryzysowej.
4. Ustal zasady komunikacji z mediami i opinią publiczną.
5. Dowiedz się gdzie szukać pomocy w sytuacji kryzysowej, na przykład w której agencji PR.
Czujesz się teraz bezpieczny czy przygotowany? Śpisz spokojnie?
Jeśli potrzebujesz pomocy w przygotowaniu do zarządzania komunikacją kryzysową, prosimy o kontakt. Nasz telefon: 77 441 40 14.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz