piątek, 25 lutego 2011

Tunezja, Egipt i Libia, czyli sekrety i tajemnice

Powiem Ci coś w sekrecie. Nie powierzaj swoich tajemnic nieznajomemu.

Sekrety i tajemnice. W potocznym języku używamy tych słów wymiennie.

Pomiędzy sekretami i tajemnicami jest zasadnicza różnica. Pokazały ją rewolucyjne wydarzenia w Tunezji, Egipcie i Libii.

Dlaczego najpotężniejsze wywiady na świecie nie ostrzegły swoich rządów co na początku roku 2011 wydarzy się na Środkowym Wschodzie? Dlaczego rewolty w Tunezji, Egipcie i Libii zaskoczyły liderów świata?

Czy można mieć pretensje do służb wywiadowczych?

Przecież to, co Tunezyjczycy, Egipcjanie i Libijczycy sądzą o swoich rządach i prezydentach nie było żadnym sekretem ukrywanym w tajnych sejfach. Wystarczyło wyjść na ulice Tunisu, Kairu i Trypolisu, porozmawiać z przechodniami, zapytać jak żyją i co myślą o swej przyszłości. Do tego nie trzeba agenta CIA, KGB czy Mosadu.

Sekrety to nie tajemnice. Sekrety można wykraść, tajemnice trzeba odkryć.

To samo odnosi się do zarządzania ryzykiem i kryzysem. Można dokładnie studiować sytuację na rynku i obserwować zachowanie konkurencji. Tak poznaje się fakty. Na ich podstawie powstają plany, unowocześniane są produkty i tworzy się kampanie promocyjne. To są sekrety. Ale zachowania rynku, kaprysy i nastroje klientów, przejściowe mody i wpływ nowinek technicznych należą już do kategorii tajemnic.

Tajemnice nie są niepoznawalne, lecz nieprzewidywalne. Ale to nie znaczy, że należy je ignorować.

Dobre firmy poświęcają wiele środków na eksplorację tajemnic – polują na nie, prowadzą "gry wojenne", organizują burze mózgów, zadają "dziwne" pytania, słuchają co mówią klienci, jednego dnia twardo stąpają po ziemi, drugiego mają głowę w chmurach. Najlepsze firmy kreują własne tajemnice, sterują zmianami i trendami na rynku.

Jakie są tajemnice w Twojej branży? Jak możesz je zbadać? Co możesz zrobić, żeby zamienić tajemnice w sekrety lub fakty? Jak możesz wykreować własną tajemnicę albo dwie? Czym chcesz zaskoczyć konkurencję i rynek?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *